Musicie mi wybaczyć słabą jakość zdjęć, ale mój aparat cyfrowy odmawia mi ostatnio posłuszeństwa i posiłkuję się aparatem w telefonie.
Składniki:
100 g mąki pszennej
100 g mąki żytniej
1 jajko
30 g masła
20 g oleju
2 łyżeczki suchych drożdży (1 saszetka)
3 łyżki cukru
2 duże jabłka lub wcześniej zrobiony mus jabłkowy
1/2 szkl. jogurtu naturalnego
125 g mascarpone
1/2 szkl. cukru
1 jajko
olejek waniliowy
szczypta soli
Zarabiamy ciasto z mąki, jajka, roztopionego masła, oleju, drożdży i cukru. Wyrabiamy kilka minut i odkładamy w ciepłe miejsce na 15 min.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Formę do tarty wyklejamy ciastem i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 10-15 min.
W międzyczasie obieramy i kroimy w plasterki jabłka. Ja użyłam zrobionego wcześniej musu jabłkowego i po prostu wmieszałam go do masy z mascarpone. Z plasterkami jabłka będzie więcej "do pogryzienia", ale z musem jabłkowym wychodzi aksamitna masa.
Serek mascarpone, jogurt, cukier, jajko, kilka kropli olejku waniliowego i szczyptę soli ubijamy razem na gładką masę. Dodajemy jabłka lub mus jabłkowy i mieszamy. Wylewamy na podpieczony spód i wkładamy do piekarnika na 30-35 min., aż masa serowa będzie złocisto-rumiana.
Smacznego!
Pysznie wygląda :) na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPysznosci!
OdpowiedzUsuń(A zdjecie, jak na aparat w telefonie, wcale nie jest najgorsze :))
Ja robię zdjęcia aparatem, a wcale nie są lepsze od Twoich ;) A ciasto bardzo apetyczne :)
OdpowiedzUsuń